Zdarza się Wam czasem wyjść poza formę albumu-segregatora? Zrobić czasem album, ale trochę w innej formie? Mam nadzieję, że tak, bo to fajna zabawa! Dziś mam dla Was małą inspirację, jak zrobić mini album w szybki i łatwy sposób. Nie będziecie wcale potrzebować do jego stworzenia trudno dostępnych elementów! Wszystko znajdziecie u siebie, a jak nie to na pewno na stronie sklepu Family Portrains :)
<zdjęcie 1>
Tematem mojego albumu będą uchwycone zabawne chwile z pierwszych dni życia naszej córeczki. Za bazę posłużą nam karty do Project Life. Wykorzystałam te z kolekcji Confetti. Do nich dobrałam dodatki w postaci chipboardsów i innych naklejek. Będziemy dodatkowo potrzebować kółka do albumów (jakoś całość musi się trzymać), a także dziurkacza i opcjonalnie taśmę dwustronną. Nie zapominamy również o zdjęciach :) W końcu ma być to album!
<zdjęcie 2>
Na początku wybieramy te karty, które będą pasować do naszych zdjęć. W przypadku, gdy karty są dwustronne, a druga strona nam nie pasuje do koncepcji albumu, sklejamy dwie karty, tak żeby przód i tył już nam współgrał :)
<zdjecie 3>
Gdy mamy gotową bazę zaczynamy wklejać zdjęcia i ozdabiać poszczególne strony. W moim wypadku idealnym uzupełnieniem zdjęć wywołanych w formie polaroidów z podpisami okazały się chipboardy z kolekcji Confetti dla dziewczynek i chłopców.
<zdjęcie 4>
Jestem zwolenniczką prostych form więc z ozdabianiem i dodatkami starałam się nie szaleć :) Czasem wystarczyły dwie naklejki wypukłe i dwa wystające rogi pod zdjęciem, żeby strona była gotowa.
<zdjęcie 5>
Zastosowałam również naklejki w formie pasków.
<zdjęcie 6>
Przyklejone po dwie, trzy - w moim przypadku imitują taśmy washi.
<zdjęcie 7>
Wiele wybranych przeze mnie kart posiada białe tło. Uznałam, że idealnie na nich będą grały kolorowe naklejki z FP, nawet te z kolekcji nie związanych z dziećmi :) jak choćby walentynkowe czy ślubne.
<zdjęcie 8>
Wykorzystałam również małe karty. Jednak nie w całości.
<zdjęcie 9>
Pocięte na mniejsze kawałki umieściłam pod zdjęciem. A paseczki, które mi pozostały przykleiłam na brzegach jako uzupełnienie.
<zdjęcie 10>
Wszystko spięłam dodałam wstążkę i gotowe!
Jeśli chcecie zobaczyć, jak w całości prezentuje się mój mały album – klikajcie na filmik i zajrzyjcie do środka…
<film>
Czasem warto wyjść poza utarte i wygodne standardy.
Buziaki, Zuza